Skuggsja to projekt założony przez dwojga muzyków - Einara Selvika znanego z zespołu Wardruna, oraz Ivara Bjørnsona. Możemy określić ten projekt jako neofolk z dodatkiem progresywnego black metalu. W tym roku ukazał się debiut ,,Skuggsja: A Piece For Mind And Mirror", jak się powiodło?
Już w pierwszym utworze - ,,Ull kjem" wokal ,,Lindy Fay". Jednak to jest tylko wprowadzenie do albumu. Kolejny utwór to ,,Skuggsjá". Jest wspaniały, to czysty folk w pięknej postaci. Jednak ciekawiła mnie kwestia black metalowych partii. Mogłem już je usłyszeć na ,,Makta og vanæra, for all tid". Black metalowe brzmienie na którego tle usłyszymy chórki to coś wspaniałego. Jednak nie poczują tutaj niedosytu fani black metalu i usłyszą surowe skrzeki. Po nim nadchodzi ,,Tore Hund". Jakoś tak szybko przeleciał, jednak nie przeczę, że jest równie dobry co reszta. Następnie usłyszymy ,,Rop fra røynda - mælt fra minne", który jak dla mnie wprowadza w lekki trans. Ze świadomością, że utwór ,,Skuggeslåtten" jest instrumentalny spodziewałem się na początku czysto folkowego grania. Jednak zostałem zaskoczony, ponieważ znaczącą rolę odgrywają tutaj gitary. Ponownie bardzo przyjemny smaczek dla fanów black metalu. Wspaniały jest ,,Kvervandi". Bardzo wpadł mi w ucho wokal oraz instrumentarium w ,,Vitkispá". Ambientowy ,,Bøn om ending, bøn om byrjing" to coś wybitnego. Bardzo mnie urzekł. Na koniec usłyszymy przyjemny utwór z damskimi wokalami - ,,Ull gjekk"
Debiut projektu Skuggsja to coś wspaniałego. Podoba mi się pomysł z połączeniem neofolku oraz black metalu (nie tworząc z tego folk blacku), oraz użycie języka staronorweskiego. Przyznaję ocenę 10/10.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz